Alverde szampon z amarantusem
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić szampon z alverde, który używam ostatnim czasie. Została mi już go resztka, więc to odpowiedni moment na powiedzenie kilku słów o nim. Zapewne zobaczycie go w następnym projekcie denko.
Nie będę się bawić w tłumaczenie tego co jest napisane na opakowaniu tylko wkleję krótką informację o szamponie, którą znalazłam na wizażu a poniżej dla zainteresowanych zamieszczę zdjęcie opisu szamponu na opakowaniu. Dla osób, które znają dobrze język niemiecki może to być przydatne :)
Szampon Alverde zapewnia suchym włosom niezbędną porcję pielęgnacji. Formuła z koenzymem Q10, kwas hialuronowy oraz ceramidy pielęgnują, wzmacniają i naprawiają włosy.
Amarant z kontrolowanej ekologicznej uprawy chroni przed szkodliwym wpływem środowiska. Pomaga w rozczesywaniu, wzmacnia włosy i nadaje im połysk. (źródło: wizaż.pl)
Opakowanie: plastikowe, fioletowe opakowanie o pojemność 200 ml, z zamknięciem na "klik".
Konsystencja: dosyć rzadka, delikatnie pieniąca się we włosach w przezroczystym kolorze. Moim zdaniem szampon mógłby być bardziej gęsty. Przy drugiej aplikacji szamponu pieni się lepiej niż przy pierwszej (nakładam szampon dwa razy)
Wydajność: mamy tutaj zaledwie 200 ml, ja mam do tego długie włosy, więc potrzebuję go trochę więcej. Używałam go co 2 dzień i myłam nim włosy dwa razy (tzn. myłam, spłukiwałam i jeszcze raz myłam i spłukiwałam). Wystarczył mi na miesiąc, więc nie jest źle jak na tak mały szampon i moje długie włosy.
Zapach: dość specyficzny, trudny do opisania, ale nie jest drażniący podczas mycia.
Działanie/opinia: Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy nie obciążając ich. Dla większości plusem zapewne będzie brak silikonów, które mi osobiście nie przeszkadzają. Włosy po nim są czyste, lekkie, sypkie i mniej się przetłuszczają. Jest to mój drugi szampon bez silikonów i widzę, że dzięki stosowaniu takich produktów moje włosy mniej się przetłuszczają i już nie muszę ich codziennie myć. Kolejny plus to brak SLS, SLES, konserwantów i innych tego typu składników. Jest to typowy naturalny produkt. Nie wysusza i nie plącze włosów. Nie zauważyłam jakiejś regeneracji czy odżywienia włosów, ale moim zdaniem od tego są odżywki a nie szampon, więc to nie jest dla mnie minusem. Nie zauważyłam również, żeby moje włosy po nim nabrały większego połysku.
Ogólnie szampon przypadł mi do gustu i mogę go wam polecić. Jest to zdecydowanie dobry i wart uwagi produkt. W podsumowaniu zrobię wam dodatkowo analizę plusów i minusów.
Plusy: dobrze oczyszcza, nie obciąża, naturalny skład (brak SLS, SLES, silikonów, konserwantów itp), nie wysusza włosów, nie plącze ich i nie obciąża, nie podrażnia skóry głowy, włosy mniej się przetłuszczają podczas jego stosowania, cena
Minusy: pojemność, nie nadaje blasku i nie odżywia włosów jak zapewnia producent, ale jak już pisałam to nie jest zadanie szamponu tylko odżywki, więc to w sumie nie jest minus, dostępność.
Pojemność: 200 ml
Cena: ok 1,95 €
Dostępny tylko w drogeriach DM
Od producenta
Szampon Alverde zapewnia suchym włosom niezbędną porcję pielęgnacji. Formuła z koenzymem Q10, kwas hialuronowy oraz ceramidy pielęgnują, wzmacniają i naprawiają włosy.
Amarant z kontrolowanej ekologicznej uprawy chroni przed szkodliwym wpływem środowiska. Pomaga w rozczesywaniu, wzmacnia włosy i nadaje im połysk. (źródło: wizaż.pl)
Skład
Moja opinia
Opakowanie: plastikowe, fioletowe opakowanie o pojemność 200 ml, z zamknięciem na "klik".
Konsystencja: dosyć rzadka, delikatnie pieniąca się we włosach w przezroczystym kolorze. Moim zdaniem szampon mógłby być bardziej gęsty. Przy drugiej aplikacji szamponu pieni się lepiej niż przy pierwszej (nakładam szampon dwa razy)
Wydajność: mamy tutaj zaledwie 200 ml, ja mam do tego długie włosy, więc potrzebuję go trochę więcej. Używałam go co 2 dzień i myłam nim włosy dwa razy (tzn. myłam, spłukiwałam i jeszcze raz myłam i spłukiwałam). Wystarczył mi na miesiąc, więc nie jest źle jak na tak mały szampon i moje długie włosy.
Zapach: dość specyficzny, trudny do opisania, ale nie jest drażniący podczas mycia.
Działanie/opinia: Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy nie obciążając ich. Dla większości plusem zapewne będzie brak silikonów, które mi osobiście nie przeszkadzają. Włosy po nim są czyste, lekkie, sypkie i mniej się przetłuszczają. Jest to mój drugi szampon bez silikonów i widzę, że dzięki stosowaniu takich produktów moje włosy mniej się przetłuszczają i już nie muszę ich codziennie myć. Kolejny plus to brak SLS, SLES, konserwantów i innych tego typu składników. Jest to typowy naturalny produkt. Nie wysusza i nie plącze włosów. Nie zauważyłam jakiejś regeneracji czy odżywienia włosów, ale moim zdaniem od tego są odżywki a nie szampon, więc to nie jest dla mnie minusem. Nie zauważyłam również, żeby moje włosy po nim nabrały większego połysku.
Podsumowanie
Ogólnie szampon przypadł mi do gustu i mogę go wam polecić. Jest to zdecydowanie dobry i wart uwagi produkt. W podsumowaniu zrobię wam dodatkowo analizę plusów i minusów.
Plusy: dobrze oczyszcza, nie obciąża, naturalny skład (brak SLS, SLES, silikonów, konserwantów itp), nie wysusza włosów, nie plącze ich i nie obciąża, nie podrażnia skóry głowy, włosy mniej się przetłuszczają podczas jego stosowania, cena
Minusy: pojemność, nie nadaje blasku i nie odżywia włosów jak zapewnia producent, ale jak już pisałam to nie jest zadanie szamponu tylko odżywki, więc to w sumie nie jest minus, dostępność.
uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam!:D
OdpowiedzUsuńUżywam go aktualnie :)
OdpowiedzUsuńZapach kojarzy mi się z męskim kremem do golenia sprzed dwudziestu lat - Pollena ;)
Lubię ten szampon, jak na razie jedna butelka poszła i moje włosy go lubią :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu :) Ale prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńmam na niego ogromną ochotę:)
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzje może kiedyś go kupie :)
OdpowiedzUsuńnigdy o nim nie słyszałam:) ja jakoś nie przywiązuję większej uwagi do szamponów, jedynie do odżywek i mask :P
OdpowiedzUsuńW sumie fajnie, że nie ma SLS i SLES :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mam ochotę na te kosmetyki z DMu :)
OdpowiedzUsuńja pozostanę wierna swoim szamponom do włosów :))
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takim szamponie :)
OdpowiedzUsuńZe względu na skład na pewno miałabym wielką ochotę go przetestować, ale niestety jego dostępność to bariera prawie nie do pokonania :)
OdpowiedzUsuńfajny skład, czytałam gdzieś o odżywce z tej serii:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Jak trafię na niego w sklepie to kupię :)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja.:D
OdpowiedzUsuńSkład na pewno zachęca :)
OdpowiedzUsuńlubię go, polecam spróbować jeszcze odżywkę z tej serii
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten szamponik :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry skład :)
Buziaki
xo xo xo xo xo xo
łał musi być świetny :)
OdpowiedzUsuńSzampon całkiem nie źle się prezentuje:) zwłaszcza skład.
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności jeszcze z tą firmą ;)
OdpowiedzUsuńKusisz tym alverde ;) zawsze chciałam mieć jakąś odżywkę z tej firmy, ale nigdy nie wiem, gdzie ją znaleźć oprócz allegro :D
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy. pozdrawiam i zapraszam do mnie http://dorotadrygalska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńchetnie bym cos takiego wyprobowala:)
OdpowiedzUsuńnie uzywalem
OdpowiedzUsuńświetny post ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, chętnie go wypróbuje. pozdrawiam i zapraszam do mnie http://dorotadrygalska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy nic z tej firmy, tak masz rację , to nie zadanie szamponu ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńFajna recenzja i świetny skład ma ten szampon. Muszę go mieć. ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo lubiłam :))
OdpowiedzUsuńMi niestety żaden produkt Alverde nie służy :(
OdpowiedzUsuń