Ulubieńcy Lipca
Przyszedł wreszcie czas na ulubieńców lipca. Zupełnie o nich zapomniałam i nie wpisałam ich do planowanej listy moich postów :D
Lipiec jest już typowo wakacyjnym miesiącem i dlatego w moich ulubieńcach znalazły się produkty, które sprawdziły się u mnie w te wakacje i mogę wam je polecić. Na pewno przydadzą się podczas tych upałów.
Produkty te znalazły się również w moim wakacyjnym niezbędniku. Jeżeli nie widziałyście to zapraszam do wcześniejszych postów.
Kolastyna olejek do opalania SPF 6- w tym roku dużo się opalałam, jeździłam nad wodę albo byłam ostatnio nad morzem i ten olejek pozwolił mi uzyskać ładną opaleniznę. Używałam go również w zeszłym roku i zdecydowanie mogę go polecić. Jeżeli nie lubicie takich tłustych produktów to oczywiście go nie polubicie, ale dla mnie najlepiej opala się własnie przy użyciu olejków. Zdecydowanie mój faworyt do opalania.
Balea mgiełka do ciała mango- latem rezygnuję z perfum i przerzucam się na mgiełki. W tym roku towarzyszy mi mgiełka z Balei. Podoba mi się jej zapach mango i używam jej w ciągu dnia do odświeżenia. Zapach bardzo przyjemny, ale nie utrzymuje się długo na skórze, dlatego noszę ją zawsze przy sobie. Zdecydowanie wolę zabrać ze sobą do torebki mgiełkę niż np. dezodorant. Chciałabym wypróbować mgiełki z avonu, ale niestety obecnie nie mam dostępu do ich kosmetyków :(
La Roche Posay woda termalna- zalety wody termalnej doceniłam dopiero w tym roku. Wcześniej wydawała mi się produktem zbędnym. Obecnie nie wyobrażam sobie bez niej tych upałów. Mówiłam wam już o niej w niezbędnikach, więc nie będę się znowu rozpisywać na jej temat. Woda działa łagodząco i kojąco na podrażnienia, zaczerwieniania itp a do tego świetnie sprawuje się do schłodzenia twarzy w te upały, które obecnie panują.
Rexona dezodorant- mój pierwszy dezodorant z rexony i to jest strzał w 10. Do tej pory używałam głównie adidasa, ale teraz postanowiłam wypróbować coś nowego i padło na rexone. Jestem z niego bardzo zadowolona. Sprawdza się idealnie i dla mnie spełnia swoje zadanie w 100%. Ma piękny zapach, który długo się utrzymuje, nie podrażnia, chroni, jest wydajny, nie brudzi ubrań. Od dzisiaj mój drugi ulubiony dezodorant obok tych z adidasa :)
Maybelline volume express turbo boost- wodoodporny tusz do rzęs. Jako, że lubię mieć zawsze pomalowane rzęsy nawet nad wodą czy nad morze. to potrzebuję czegoś co wytrzyma kontakt z wodą. Zawsze podczas kąpieli staram się unikać kontaktu oczu z wodą, ale jednak jest to nieuniknione i zawsze trochę tej wody się tam dostanie. Długo szukałam tuszu, który nie będzie mi się rozmazywał czy spływał do oczu i znalazłam ! Jest genialny. Nie rozmazuje się, nie zmywa i nie spływa do oczu. prawdziwy wodoodporny tusz. Maluję się nim jak jadę nad wodę lub teraz jak byłam nad morzem i wytrzymuje kontakt z wodą. Oczywiście pod koniec już nie wygląda tak ładnie, ale po kąpieli zawsze poprawiam oczy tuszem i jest ok. Najważniejsze jest dla mnie to, że nie rozmazuje mi się i nie spływa do oczy co często miało miejsce przy innych tuszach i wtedy piekły mnie oczy. Do tego ładnie pogrubia i wydłuża moje rzęsy. Dla mnie ideał, jeżeli chodzi o wodoodporny tusz. Będę do niego wracać co roku.
PS. Trochę ten post chaotyczny i napisany na szybko, ale mam nadzieję, że wam to nie będzie przeszkadzać. Jest taki upał, nic mi się nie chce i zupełnie nie mogę się skupić na pisaniu.
Rozumiem Cię, też nie mam ochoty nic pisać w ten upał. Snuję się tylko z kąta w kąt z laptopem :D
OdpowiedzUsuńciężko się za cokolwiek zabrać :D
Usuńantyperspirant obowiązkowy ;D
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się wodoodporny tusz z Maybelline Colossal :) Zapraszam na ulubieńców do siebie :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję następnym razem ;) Oczywiście, że zajrzę do ciebie :)
UsuńZapach mgiełki musi być genialny! Uwielbiam masła do ciała o zapachu mango:)
OdpowiedzUsuńTylko krótko się utrzymuje
Usuńciekawy ten tusz z maybelline :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńjoyofthefashion.blogspot.com
zajrzę ;)
UsuńMgiełka musi pięknie pachnieć... aż zazdroszczę jej posiadania
OdpowiedzUsuńaż pokochałam mango :D
Usuńooo ale jestem ciekawa tej mgiełki :)
OdpowiedzUsuńjeżeli będziesz miała tylko okazję to polecam wypróbować :) Może nie jest zbyt trwała, ale zapach boski
UsuńW końcu muszę zainwestować w wodę termalną, bo słyszę o niej same pozytywy :)
OdpowiedzUsuńwarto, naprawdę ;)
UsuńNie lubie Rexony :(
OdpowiedzUsuńja ją bardzo polubiłam
Usuńgreat stuff dear! I really love Balea products. I actually have a deo with the same flavour!
OdpowiedzUsuńmusze mieć ten tusz! ":D
OdpowiedzUsuńTa mgiełka o zapachu mango by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńjest genialna ;) Mgiełki to najlepszy wybór na lato
UsuńNie miałam niczego z tym produktów ;-)
OdpowiedzUsuńoj szkoda
UsuńWidzę, że znalazła się Balea, nigdy nie miałam nic z tej firmy, ale wkrótce przyjdzie paczka, więc też przetestuję :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak u Ciebie się sprawdzą ich produkty
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków. Mgiełki z Avonu polecam :))
OdpowiedzUsuńniestety mgiełki z avonu nie mogę kupić
Usuńuwielbiam antyperspiranty z Rexony :))
OdpowiedzUsuńja je też bardzo polubiłam
UsuńJa naszczęścei mam dostępn do mgiełek avonu i mam ich całą mase :) są tanie i fajne do wrzucenia do torebki i szybkiego schłodzenia. W tym roku głównie towarzyszy mi arbuz :) Musze zastanowić się nad tą wodą termalna :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja nie mam tych mgiełek :D
Usuńnie miałam żadnego z Twoich ulubieńców
OdpowiedzUsuńszkoda
Usuń;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
OdpowiedzUsuńWodę termalną z La Roche-Posay uwielbiam! Poza tym mam słabość do wszystkich kosmetyków z tej firmy;) Ostatnio również moim ulubieńcem został antyperspirant z Rexony, ale taki w różowo-białym opakowaniu. Nie zostawia śladów na ubraniach, nie roluje się na ciele, ma przyjemny zapach, który potem szybko się ulatnia (w sumie dla mnie to plus, bo i tak używam perfum i lepiej aby oba zapachy się nie gryzły).
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam tę wodę :) Następnym razem kupię wersję różową rexony ;)
Usuńbalea<3
OdpowiedzUsuńten olejek miałam kupić, ale w końcu zdecydowałam się na inny:)
ten jest moim ulubionym :) Używałam również w zeszłym roku :)
Usuń