Soraya balsam do ciała rozświetlająco- nawilżający
Z góry przepraszam was za grafikę, ale jest w trakcie modernizacji. Znudził mi się już poprzedni wygląd bloga i postanowiłam coś zmienić. Jestem właśnie w trakcie tworzenia nowego nagłówka :)
Od producenta:
Dzięki obecności rozświetlających drobinek balsam dekoruje ciało, podkreślając jego piękno. Jednocześnie wykazuje działanie modelujące i wyszczuplające oraz skutecznie nawilża skórę. Balsam polecany, aby rozświetlić i wydobyć naturalny blask skóry.
- drobinki rozświetlające ciało, sprawią, że Twoja skóra będzie jaśniała blaskiem i urodą. Złociste drobinki dekorują ciało, podkreślając jego piękno,
- kwas hialuronowy – doskonale nawilża skórę, wygładza jej powierzchnię, poprawia elastyczność i jędrność. Utrzymuje maksymalne nawilżenie skóry przez wiele godzin,
- pink pepperslim (różowy pieprz) przyspiesza spalanie tłuszczu, pomagając zredukować obwód ciała. Modeluje i wyszczupla sylwetkę.
Pojemność: 250 ml
Cena: ok 14 zł
Skład:
Moja opinia
Opakowanie: duża, różowa tubka, z ładnym z ładna szata graficzną i zamknięciem na "klik" co na pewno przy takich produktach jest plusem, ponieważ nie trzeba bawić się w odkręcanie i zakręcanie kosmetyku. Takie opakowanie na pewno ułatwia aplikację.Konsystencja: nie jest ani za za rzadka ani zbyt gęsta, bardzo delikatna i dobrze się rozprowadza na skórze.
Wchłanianie: bardzo dobrze i szybko się wchłania w skórę
Wydajność: używam go od miesiąca i zużycie nie jest duże. Wystarczy niewielka ilość, aby rozprowadzić kosmetyk na danej partii ciała.
Zapach: słodki, taki cukierkowy i przyjemny zapach. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu.
Działanie: balsam zakupiłam na sezon letni w bardzo okazyjnej cenie, żeby stosować go na opaloną skórę i lekko ją rozświetlić. Balsam daje średnie nawilżenie, nie jest to na pewno bardzo mocno nawilżający balsam. Uczucia modelującego i wyszczuplającego nie zauważyła, ale nie ma co liczyć na cuda po takich kosmetykach bo od tego służą ćwiczenia a nie samo smarowanie balsamami (to może być jedynie dodatek). Teraz to co mi się chyba najmniej podoba w tym produkcie. A są to te rozświetlające drobinki, które nie przypadły mi do gustu. Oczekiwałam po tym balsamie dużo ładniejszego efektu rozświetlenia niż to co dostałam. Te "drobinki" to tak naprawdę przypominają brokat, oczekiwałam czegoś delikatniejszego, do tego ten brokat, który pozostaje mi później na ubraniach a po rozsmarowaniu balsamu po całym ciele moje dłonie całe się świecą. Oczekiwałam czegoś delikatniejszego, ładnych, bardzo delikatnych i ładnie rozświetlających drobinek. Niestety tutaj się zawiodłam. Dużo lepszy i delikatniejszy efekt uzyskałam przy balsamie Dove Silki Glow. Efekt tamtego balsamu podobał mi się zdecydowanie bardziej niż to co dostałam tutaj. Był bardzo delikatny a skóra po nim naprawdę bardzo ładnie wyglądała.
Nie wiem czy coś tutaj zobaczycie, ale właśnie po posmarowaniu, moje dłonie były całe w brokacie.
Podsumowanie
To co mi się podoba w tym balsamie to przede wszystkim zapach. Nawilżenie jest średnie, ale sprawdza się w miesiącach letnich kiedy jest bardzo gorąco, ponieważ wtedy takie wszystkie ciężkie balsamy po prostu z nas spływają To co mi się nie podoba i jest jak dla mnie minusem to te "delikatne drobinki". Mi się ten efekt w ogóle nie podoba. Efektu modelowania i wyszczuplenie również nie zauważyłam, ale jak dla mnie to nie jest zadaniem balsamów. Jeżeli chcemy wymodelować swoją sylwetkę to najlepszym rozwiązaniem będę ćwiczenia a nie balsamy. Myślę, że po skończeniu już do niego nie wrócę. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie te drobinki. to mnie zniechęca do tego produktu.
A wy miałyście może ten balsam ? Co wy o nim sądzicie ?
PS. Robiłam dzisiaj zdjęcia innym aparatem. Co sądzicie o jakości zdjęć ? Jest lepsza niż wcześniej ?
Nie miałam jeszcze tego balsamu, ale często go widzę w sklepie, może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMi się podoba w tym balsamie efekt rozświetlenia :) ale co kto lubi :) I czekam na nowy nagłówek:D
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ten balsam, nawet nie za działanie, ale wygląd,bo jest bardzo kobiecy i cieszy oczko :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie przepadam za Sorayą..mam kilka kosmetyków i wszystko pokrywa kurz niestety :(
OdpowiedzUsuńpodoba mi się opakowanie. Zapach tez kusi, jednak te drobinki. Raczej nie chciałabym chodzić, jak choinka w Boże Narodzenie, więc się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńaż takiego efektu to on nie daje, tych drobinek nie ma za dużo
UsuńJa mam z serii Piekne ciało Soraya balsam czekoladowy i malinowy i ten z rozświetlającymi drobinkami. Wszystkie te balsamy są bardzo pięknie pachnące, mają delikatną konsystencję i bardzo dobrze nawilżają moją suchą skóre. Ten balsam Celebrity uwielbiam na lato, bo na słońcu skóra pięknie błyszczy. Nie wyglądam jak wyszykowana na sylwestra ale delikatnie błyszczaca. Balsam bardzo szybko się wchłania, po kilku dniach skora jest w lepszej kondycji i na pewno dobrze nawilżona.
OdpowiedzUsuńja jak kupię to właśnie jakiś inny. Mi się ten efekt nie podoba
UsuńMiałam, wypróbowałam i chyba już nie kupie ponownie. Podobał mi się efekt rozświetlenia taki delikatny:)
OdpowiedzUsuńSama szata graficzna wygląda uroczo i wpada w oko. Mogliby jeszcze popracować nieco nad udoskonaleniem zawartości i byłoby idealnie :)
OdpowiedzUsuńa mi się podoba opakowanie, przesłodkie! i zapach na pewno też! szkoda tylko, że zamiast drobinek jest brokat. ja mam super balsam rozświetlający z The Body Shop:) taki czerwony.
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i będę zaglądać częściej :*
dziękuję za obserwację :)
UsuńJak dla mnie jest to świetny kosmetyk a nie tylko piękne różowe opakowanie !
OdpowiedzUsuńBalsam jest naprawie godny polecenia - tak jak wspomniałaś super się rozprowadza, szybko sie wchłania, no i ten cudowny zapach. Balsam ma lekka formule idealna na wakacje nie jest ciężki. Co do efektu nawilżenia to myślę ze jest bardzo w porzadku - może dla ekstremalnie przesuszonej skory sie nie sprawdzi, ale większość kobiet będzie zadowolona. Delikatne drobinki mi akurat przypadły do gustu i jestem z nich zadowolona wiec jak dla mnie ten balsam to HIT !
Miałam wersję poprawiającą koloryt skóry. To opakowanie jest genialne! Tylko ze względu na nie, go kupiłam :P
OdpowiedzUsuńTak, te opakowania są genialne :D
UsuńNie używałam go ale słyszałam,że jest bardzo dobry:)
OdpowiedzUsuńNowy wątek sprawił, ze zobaczyłam ilu z was nie obserwuje :) nadrabiam nadrabiam :)
OdpowiedzUsuńHttp://www.theblondelifestyle.com
o dziękuję :)
UsuńCukierkowy zapach jak najbardziej tez by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, bo czytałam o nim kilka mało pozytywnych opinii :( Mnie też czasem irytują drobinki :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jak byłam w drogerii to wąchałam te zapachy i jakie są śliczne i kuszące...
OdpowiedzUsuńkosmetycznieee.blogspot.com
ciekawe
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim styczności ale jakoś nie ciągnie mnie do niego nie wiem dlaczego ;)
OdpowiedzUsuńA ja lubię, kiedy drobinek jest dużo i są wyraziste :) Ale każdy lubi co innego, tego konkretnego balsamu nie próbowałam.. ale w domu sama robię mieszankę balsamu ze złotymi drobinkami z balsamem ze srebrnym pyłem :) Slicznie się to błyszczy, ale jestem sroka i to lubię :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo
Strasznie kusi mnie jego... opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję wypróbować ten balsam, fajnie nawilżał ale drażnił mnie jego zapach. Nie polubiliśmy się. ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tego balsamu, ładne ma opakowanie, a zdjęcia jakościowo lepsze :)
OdpowiedzUsuńdziękują za opinię :)
UsuńBardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://darmowegadzetyiprobki.blogspot.com/
dziękuję za obserwację :)
UsuńJa uwielbiam drobinki, ale nie znoszę takich małych balsamów ;/
OdpowiedzUsuń250 ml to nie jest aż tak mało. Większość balsamów ma takie pojemności
UsuńNigdy go nie miałam, ale słyszałam o nim same dobre rzeczy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs w związku z pierwszymi urodzinkami mojego bloga ;) www.ilonastejbach.blogspot.com
słodkie opakowanie:)
OdpowiedzUsuńMam ten balsamik i jestem super zadowolona. Te drobinki mnie właśnie urzekły. Szczególnie na opalonym ciele ślicznie sie przezentują. Mienią się w słoneczku prześicznie.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie mają nic wspólnego z sylwestrowym brokatem, sa o wiele wiele mniesze i delikatniejsze. Może na jasnej skórze nie wygladają tak efektownie . Na opalonej naprawde wygladaja super. Ponadto, balsamik dobrze nawilża i ma wygodne zamknięcie.
Jak nie przypadły ci do gustu te drobinki, to są jeszcze inne balsamy z tej serii. Zapach mają taki sam, konsystencję też. Ja miałam ten z orzechem królewskim i zwykły nawilżający. Mogą ci przypasowac, skoro wszystko, co dobre, te balsamy posiadają, a są pozbawione złotych drobinek :) Wypróbuj, będziesz zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńTak, mój ulubiony Celebrity z lekkim poblaskiem złota na pięknie opalonej śniadej skórze. Balsam jest mocno nawilżający jak cała seria Soraya Piękne ciało. Ma kremową lekką konsystencję i łatwo się rozprowadza na ciele i szybko wchłania dając skórze odżywienie i nawilżenie jakiego nie dają żaden inny balsam. Do tego dobrodziejstwa jeszcze ma drobne złote brokaciki, które na ciemnej skórze wyglądają zjawiskowo. Nie ordynarnie sylwestrowo tylko lekko i delikatnie błyska na ciele. To Moj faworyt z balsamach :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Sorayą , ale slyszalam dobre opinie na temat tego produktu:)
OdpowiedzUsuńJa tez balsam kupiłam na wakacje- przyciągnęła mnie szata graficzna to opakowanie jest przepiękne. Okazało sie jednak ze ten produkt to nie tylko fajne opakowanie ale naprawdę godny polecenia kosmetyk.
OdpowiedzUsuńBalsam ma bardzo przyjemny zapach, cukierkowy az chce sie go zjeść. Dzieki fajnej konsystencje dobrze się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia skory lepkiej.
Co do efektu- moja skora jest dobrze nawilżona i gładka. Te drobinki mi akurat podpasowaly- na opalonej skore moim zdaniem wyglądają bardzo ładnie
Efekt wyszczuplenia widać przy regularnym stosowaniu no i oczywiście ćwiczeniach, ale ja juz po paru dniach zauważyłam ze skora jest ujędrniona :)
Polecam, ja mimo iz wakacje sie kończą z tego balsamu nie zrezygnuje :)