Projekt denko #2

Ostatnio mam mało czasu na pisanie. Jest taka ładna pogoda, że szkoda siedzieć w domu a wieczorem nic mi się już nie chce a do tego nie ma światło do robienia zdjęć :) 

Zapraszam was na drugi  projekt denko. Oto produkty zużyte od połowy czerwca. Zdjęcia wyszły trochę ciemne, ale mam nadzieję, że nie będzie wam to przeszkadzać.


Balea żel pod prysznic- żel ten znalazł się w moich ulubieńcach czerwca. Jak już mówiłam ma cudowny ananasowy zapach, ale niestety nie utrzymuje się na skórze i znika zaraz po wytarciu ręcznikiem .

Czy kupię ponownie ? Mam jeszcze dwa zele z tej serii, ale na pewno wypróbuję też inne żele Balea.

Nivea wygładzający olejek do ciała- również był moim ulubieńce tylko, że w maju. Stosowałam go na wilgotną skórę, dobrze nawilżał, ale powoli się wchłaniał. Nie brudzi ubrań, łatwo się aplikuje (jak każdy olejek), ma przyjemny zapach. Nie jest z zbyt wydajny.

Czy kupię ponownie ? Na pewno kiedyś do niego wrócę, ale chcę też wypróbować inne olejki

Joanna z apteczki babuni balsam nawilżająco- regenerujący do włosów- jeżeli pamiętacie znalazł się w bublach. Beznadziejny. Nie robił z włosami absolutnie nic ! Zużyłam go do depilacji.

Czy kupię ponownie ? Na pewno nie 

Nivea straight& easy balsam prostujący do włosów- oczywiście nie wyprostuje włosów tak jak prostownica, ale oczekiwałam, że jakoś je wygładzi a tymczasem nie zauważyła, żeby jakoś wpływał na moje włosy. Łatwo z nim przesadzić i obciążyć włosy dlatego należy uważać.  Ładnie pachnie, jest wydajny, ale jakichś spektakularnych efektów nie widziałam. Nie polecam

Czy kupię ponownie ? Nie

Essence my skin soft cleasing gel (łagodny żel do mycia twarzy)- nie używałam żadnych kosmetyków essence do twarzy, więc jak zobaczyłam je w naturze to postanowiłam coś wypróbować i pało na ten żel. Nie spodziewałam się nic nadzwyczajnego po tym żelu, ale jestem miło zaskoczona. Żel bardzo ładnie pachnie, dobrze oczyszcza, jest wydajny, cera jest po nim taka świeża. Nie podrażnia, ale daje uczucie lekkiego ściągnięcia, ale ja zawsze po umyciu twarzy zawsze używam tonik i krem. Nie jest to żel do zmywania makijażu oczy, więc ja oczy zmywałam przed myciem twarzy. 

Czy kupię ponownie ? Kiedyś chętnie ponownie go kupię, ale obecnie testuję inne żele

Dove silk dry dezodorant- ładny świeży, delikatny, kremowy zapach, nie pozostawia plam, nie podrażniał, nie uczulał, chroni przed potem, brzydkim zapachem. Szczerze polecam.

Czy kupię ponownie ? Na pewno. Chociaż lubię często zmieniać dezodoranty to na pewno kiedyś wrócę do dezodorantu dove, może spróbuję też inne wersje.

Ziaja de-makijaż nawilżający płyn do demakijażu  oczu- kolejny produkt z postu o bublach. Pod postem z bublami zauważyłam dużą rozbieżność w opiniach. Niektórzy go lubią inni tak jak ja nie przepadają za nim. Dla mnie kiepsko radzi sobie z demakijażem oczu. Nie podrażniał ich, ale nie radził sobie za dobrze z makijażem. Dla mnie bubel.

Czy kupię ponownie ? Chyba nie muszę odpowiadać na to pytanie

Under 20 pro hydr lekki krem nawilżający- nie wiem co uważać o tym kremie. Mam mieszane uczucia. Bardzo dobrze nawilżał, był lekki, nie był tłusty. Używałam go na noc i miałam wrażenie, że po jego używaniu pojawiało mi się więcej wyprysków.

Czy kupię ponownie ? Raczej nie 

Odżywka evelin 8w1- była kiedyś moim  ulubieńcem i oczywiście nadal nim jest. Dzięki niej moje paznokcie są zdrowe, twarde, nie rozdwajają się, nie łamią i są długie. Uwielbiam. Obecnie używam wersji diamentowej i również jestem zadowolona. Jednak należy uważać na tę odżywkę, ponieważ niektórych uczula i niszczy im paznokcie. Ja uwielbiam i zawsze stosuję ją pod lakier. 

Czy kupię ponownie ? Na pewno !!

La roche posay woda termalna- jest to miniaturka (50 ml ) produktu, którą była w zestawie prezentów jaki otrzymałam przy zakupie effaclar k. Woda łagodzi podrażnienia, chłodzi w upalne dni (najlepiej trzymać ją w lodówce). Przy tej wodzie należy osuszać twarz chusteczką. Byłam z niej zadowolona, dlatego zdecydowałam się na zakup pełnowymiarowego produktu, który kupiłam w promocyjnej cenie. Świetnie się sprawdza latem, zwłaszcza po pobycie nad wodą i opalaniu. Teraz jak jeżdżę nad wodę się opalać to ten produkt idealnie się sprawdza po opalaniu, łagodzi i chłodzi. Oczywiście podczas opalania zawsze używam krem z filtrem min. 30.

Czy kupię ponownie ? Już zakupiłam duże opakowanie wody

AA wrażliwa natura 20+ krem pod oczy nawilżająco rozjaśniający-  wygodne opakowanie z aplikatorem, fajna konsystencja, szybko się wchłania, nie podrażnia, jest wydajny. Co do działania to dobrze nawilża okolicę pod oczami, ale nic poza tym. W moim przypadku wystarczy mi nawilżanie okolic oczy, więc nie powiem, że nie byłam zadowolona. Dla osób potrzebujących rozjaśnia, regeneracji itp nie będzie dobry. Polecam dla osób młodych z niewielkimi problemami pod oczami. 

Czy kupię ponownie ? Nie. Moim ulubieńcem jest zdecydowanie żel z flos-lek i na razie pozostanę mu wierna 


Zestaw Farmona Dermacos Peeling delikatnie złuszczający + Maseczka przeciwtrądzikowa
Peeling beznadziejny. Nawet nie nazwałabym tego peelingiem, wcale go nie czuć, bardzo delikatny. Dla mnie bardziej działał jak żel do mycia. Maseczka była lepsza, ale bez rewelacji. Jest to maseczka glinkowa, które ja bardzo lubię. Jak każda maseczka glinkowa zasycha na twarzy. Ładnie oczyszcza twarz, ale nie zauważyłam działania działania przeciwtrądzikowego, przeciw zaskórnikom czy błyszczeniu twarzy. \Saszetki wystarczyły mi na jedno użycie.

Czy kupię ponownie ? Nie. Peeling beznadziejny a maseczka poza oczyszczeniem nic specjalnego nie robi z cerą. Zdecydowanie znam lepsze maseczki. 

Rival de loop ampułka- skóra jest po niej nawilżona i odżywiona. Nie ściąga, nie podrażnia i nie zapycha. Lekka, płynna konsystencja, zostawia na skórze lepki film, ale ja używałam jej na noc, więc zupełnie mi to nie przeszkadzało. Działa łagodząco i kojąco. Ampułkę używałam pod krem. Stosowałam ją zazwyczaj jak potrzebowałam nawilżenia, którego cera tłusta również potrzebuje. Jedna wystarczyła na dwa razy na twarz i szyję.

Czy kupię ponownie ? Mam jeszcze jedną i chętnie kupię ponownie. 
Może zrobię o niej recenzję.

Perfecta Beauty Mask- maseczka głęboko nawilżająca z aloesem. Używałam jej w celu nawilżenia twarzy po opalaniu i pobycie nad wodą. Maseczka nie wymaga spłukiwania. Nakładamy ją na twarz, pozostawiamy do wchłonięcie i pozostałości usuwamy chusteczką lub wsmarowujemy w twarz. Bardzo ja polubiłam i świetnie się sprawdzała w nawilżaniu. Nie polecam osobą uczulonym na aloes.

Czy kupię ponownie ? Tak

Perfecta antybakteryjna maseczka z wyciągiem z gruszki- nie polubiłam tej maseczki. Mam wrażenie, że po jej użyciu robią mi się takie podskórne "gule. Nie wiem jak to nazwać, ale wiecie o co chodzi. Tak było po pierwszym użyciu oraz po drugim to samo się powtórzyło, więc myślę, że przyczyna jest ta maseczka.

Czy kupię ponownie ? Nie 

Laura Conti maseczka oczyszczająca cynkowa . Maseczka świetnie oczyszcza twarz, skóra jest po nim matowa, usunięty jest nadmiar sebum. Kupując ją nie wiedziałam czego się spodziewać bo nigdy o niej nie słyszałam, a;e bardzo się  z nią polubiłam. Bardzo spodobał mi się jej zapach i kolor, który był taki niebieski, lazurowy. Minusem jest to, że ciężko się ją zmywa. 

Czy kupię ponownie ? Tak


Trochę się tego nazbierało :D 

51 komentarzy:

  1. Produkty z Dove jeszcze mnie nie zawiodły i widzę, że u Ciebie dezodorant się sprawdził:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spore denko:) Tez uzywam ampułek z rossmanna uwielbiam je;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetne :) Ja je kupiłam na ostatniej promocji rossmanna na spróbowanie :D

      Usuń
  3. Całkiem spore to denko :) Wodę termalną z la roche też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej nie miałam okazji wypróbowania wody termalnej, ale się do niej przekonałam :D

      Usuń
  4. Spore denko :) Balsam nawilżająco- regenerujący do włosów Joanny również kompletnie się u mnie nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. beznadziejny jest ;) Ale dp depilacji był ok :D

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. ale to prawie z 2 miesięcy :D Dużo produktów było już na wykończeniu i akurat kończyły się jeden po drugim

      Usuń
  6. Spore denko ;)
    Ja zamierzam przygotować zużycia z czerwca i lipca w jednym poście. Ale póki co muszę wrócić do rzeczywistości po urlopie. Jak już ze wszystkim się ogarnę to powrócę do blogowania pełną parą ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje denko też właściwie jest z czerwca i lipca ;)

      Usuń
  7. U mnie Ziaja nawet się sprawdziła. Nie widzę na zdjęciu czy posiadasz wersję dwufazową - ja właśnie takiej używałam. Co prawda zaniechałam jej do oczyszczania twarzy, bo zostawiała nieprzyjemną i tłustą warstwę, ale nadal używam jej do demakijażu oczu i mi się sprawdza. Poza tym ich nie podrażnia.

    O kosmetykach La Roche-Posay wiele mówić nie trzeba. Mam pełnowymiarowe opakowanie wody termalnej i jest świetna. Bardzo ją lubię. Niezbędnik w okresie letnim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam pod spodem pisze, że jest to ta wersja nawilżająca. Bo są dwa jest dwufazowy i nawilżający. Płyny dwufazowe nie służą do zmywania twarzy, jedynie do oczu. Ten płyn do demakijażu, który pokazałam w denku też tylko do oczu przeznaczony jest.

      Usuń
  8. Sporo zużyć :) u mnie pierwsze denko niedługo będzie miało swoją premierę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. woooow, denko robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. duże denko, maseczka cynkowa mnie zaintrygowała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię próbować różne maseczki :) Ta była całkiem w porządku

      Usuń
  11. Pewnie, że nie! Jeśli tylko masz ochotę to rób taką notkę, chętnie zobaczę co używasz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już przygotowałam. Teraz tylko czeka na swoją kolej :)

      Usuń
  12. nie miałam tego balsamu z joanny - tak myślałam, że to bubel :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest beznadziejny i zupełnie nic nie robi z włosami

      Usuń
  13. Gratuluję zużycia :) i podziwiam skrupulatność, ja mam taki problem, że otwieram bardzo dużo kosmetyków a już skończyć je to nie ma komu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak miałam :) Jak zaczęłam prowadzić bloga to się wzięłam za siebie. Otworzyłam szafkę i zaczęłam zużywać te resztki, które tam były a nowe kosmetyki odstawiałam na półki, żeby czekały na swoja kolej :)

      Usuń
  14. Uwielbiam projekty denko :) Ładne zużycie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo je lubię. Można zobaczyć co się sprawdziło u innych a co nie :)

      Usuń
  15. Rewelacyjny blog! obserwujemy? http://luyyyza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Na pewno do ciebie zajrzę i jak mi się spodoba to zaobserwuję ;)

      Usuń
  16. Jestem ciekawa tej ampułki, jak nie zapomnę to sobie kupię.
    Ja lubię tę maseczkę gruszkową. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ampułkę polecam a jak widać u mnie maseczka się nie sprawdziła. Co nie znaczy, że jest zła. Po prostu moja cera na nią źle reaguje

      Usuń
  17. Ja się boje tej odzywkiEveline do paznmokci :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ja kupiłam jak jeszcze nic o niej nie słyszałam, wiec brałam w ciemno :D Gdybym wiedziała wcześniej co ona może zrobić z paznokciami to pewnie tez bym się bała zaryzykować :D Ale ją uwielbiam, jest świetna

      Usuń
  18. Spore to denko.Widzę kilka kosmetyków które lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam jeszcze niczego z tej kolekcji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kilka rzeczy naprawdę warto wypróbować np odżywkę z eveline

      Usuń
  20. uwielbiam kosmetyki z nivea!

    + obserwujemy

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektóre są fajne, ale nie jest to moja ulubiona firma
      Zajrzę do Ciebie na pewno ;)

      Usuń
  21. U mnie również najlepiej działają maseczki bez spłukiwania i tylko takie kupuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mówiłam, że najlepiej na mnie takie działają :) Lubię i do spłukiwania i bez spłukiwania ;)

      Usuń
  22. U mnie pogoda niestety nie dopisuje już o dobrych 5 dni .. :( Z odżywką Eveline się nie rozstaję chociaż ostatnio przez przypadek wzięłam diamentową i nie działa tak fajnie jak ta 8w1 .. :( Balsam do włosów z Joanny jest świetny, pozwalał mi fantastycznie rozczesywać końcówki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pogoda fantastyczna :D Jestem już bardzo fajnie opalona :) Ja teraz używam tej diamentowej i powoli stwierdzam, że jest troszkę słabsza.
      Ja balsamu z joanny nie cierpię

      Usuń
  23. gratuluję zużyć, mnie kiepsko poszło w tym miesiącu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za każdy komentarz i zapraszam do obserwowania :)
Na wszelkie pytania odpowiadam w komentarzach.
Zawsze odwiedzam wasze blogi.

Copyright © 2014 Moja Kosmetyczna Pasja , Blogger