Mój wakacyjny niezbędnik cz.1 Pielęgnacja
25
balea
,
eveline
,
fuss wohl
,
Inne
,
kolastyna
,
la roche posay
,
marion
,
nivea
,
pozostałe
,
rexona
,
soraya
,
sun ozon
,
wakacyjny niezbędnik
,
ziaja
Zapraszam na kolejny post. Tym razem o wakacyjnych niezbędnikach.
Jakie produkty według mnie są niezbędne latem ? Zapraszam do czytania
1. Kremy z filtrem i inne produkty do opalania
2. Balsamy do ciała
Balsamy do ciała są dla mnie niezbędnym produktem przez cały rok, ale zwłaszcza latem, po opalaniu, kiedy moja skóra jest częściej przesuszona. Ze względu na wysokie temperatury, w okresie letnim wybieram bardzo lekkie balsamy takie jak ten z Balei. Na okres letni rezygnuję ze wszystkich maseł i gęstych, ciężkich balsamów, ponieważ to wszystko później ze mnie wpływa. Często na opaloną skórę lubię zastosować jakiś balsam z drobinkami. Tutaj mam balsam rozświetlająco- nawilżający. Użyłam go już kilka razy i szczerze to nie jestem zadowolona. Ładnie pachnie, ale nie są to takie ładne rozświetlające drobinki tylko brokat. Efekt mi się nie podoba i muszę kupić coś innego.
Po opalaniu stosuję balsam po opalaniu sun ozon albo balsam utrwalający opaleniznę soraya.
3. Peeling
Latem bardzo ważna jest dla mnie gładka skóra i chociaż peelingi stosuję przez cały rok to latem zdecydowanie jest to mój niezbędnik i stosuję je regularnie i dosyć częściej niż w innych miesiącach. Obecnie używam antycellulitowego peelignu nawilżającego z Eveline. Używam już od jakiegoś czasu i bardzo podoba mi się jego zapach, który jest idealny na lato i właśnie czegoś takiego szukałam. Peelinguje całkiem dobrze, ale nie tak dobrze jak ten z Perfecty. Mam w planach jego recenzję, więc więcej szczegółów pojawi się w poście na temat tego peelingu.
4. Antyperspiranty i mgiełki do ciała
Latem szczególnie ważne są dla mnie antyperspiranty. Lubię zarówno te w kulce jak i w formie dezodorantu. Obecnie używam dezodorant z Rexony i antyperspirant w kulce z Nivea invisible for black & white. Z obu jestem zadowolona.
Latem nie lubię używać perfum, zwłaszcza mocnych i ciężkich zapachów. Lubię za to lekkie mgiełki do ciała. Zapach nie utrzymuje się długo, ale zawsze noszę go w torebce i w razie potrzeby ich używam. Obecnie mam mgiełkę z Balei w wersji zapachowej mango.
5. Woda termalna
Wodę termalna doceniłam dopiero w tym roku. Kiedyś wydawała mi się produktem zbędnym, ale dopiero po zużyciu próbki wody termalnej z La Roche Posay doceniłam jej plusy i kupiłam pełnowymiarowe opakowanie. Wody używam w ciągu dnia w celu odświeżenia i schłodzenia twarzy albo po opalaniu, żeby złagodzić podrażnienia.
Woda ma działanie odświeżające, chłodzące, łagodzące podrażnienia i zaczerwienienia. Zawiera wiele cennych składników. Od kiedy zaczęłam jej używać to nie wyobrażam sobie już lata bez niej. Nie wiem czy będę używać jej przez cały rok, ale na pewno w okresie wakacyjnym będzie u mnie gościła.
Naprawdę wszystkim bardzo polecam wodę termalną. Jeżeli jeszcze nie używaliście to spróbujcie.
6. Krem do stóp
Latem kiedy chodzimy w klapkach, sandałach itp ważne jest, żeby mieć zadbane stopy. Ja staram się dbać o nie przez cały rok, ale różnie to bywa. Na pewno przed okresem wiosennym i letnim znacznie bardziej się do tego przykładam. Obecnie uzywam kremu Fuss Wohl z Rossmanna z zawartością 10% mocznika. Całkiem dobrze nawilża a do tego jest tani, więc jak za taką cenę to jestem zadowolona.
7. Maseczki i serum do twarzy
Mam cerę tłustą, ale po opalaniu najlepiej właśnie sprawdzają się maseczki nawilżające i regenerujące dlatego właśnie częściej sięgam po takie niż po oczyszczające czy przeciwtrądzikowe. A poza tym każda skóra potrzebuje nawilżenia, nawet tłusta.
Woda termalna kiedyś także wydawała mi się zbędnam, ale jak jej raz użyłam to na stałe zagościła w mojej kosmetyczce:D moja ulubiona to z Avene:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jest potrzebna :) Mam zamiar właśnie wypróbować z Avene i Uriage :)
UsuńPeling z Eveline stosowałam, bardzo dobrze wygładził skórę:)
OdpowiedzUsuńlubię go i ma śliczny, orzeźwiający zapach, ale peeling z Perfecty miał większe drobinki peelingujące i lepiej ścierał
UsuńTen balsam z Sorayi świetny :)
OdpowiedzUsuńja mam mieszane uczucia. Dobrze nawilża i ładnie pachnie, ale ma w sobie okropny brokat a ja wolę ładne rozświetlające drobinki
UsuńPeeling z Eveline jest supeer:)
OdpowiedzUsuńchyba lepiej peelinguje perfecta
UsuńNigdy nie używałam takiego kosmetyku jak woda termalna i muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawa jej działania na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńpolecam wypróbować :) Wiele osób uważa ja za zbędną a po wypróbowaniu przekonuje się do niej
UsuńRóżowy balsam z Sorayi to według mnie straszny bubel :)
OdpowiedzUsuńchcę zrobić o nim recenzję. Na razie nie podoba mi się w nim ten brokat !!! wolę delikatne rozświetlające drobinki
UsuńZa SunOzon nie przepadam, ale balsam Sorayi bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja wolę do opalania kosmetyki soraya
UsuńUmnie też ostatnio intensywne maseczkowanie :) szczególnie od Bandi :)
OdpowiedzUsuńja zawsze staram się regularnie używać maseczek, wybieram je w zależności od potrzeb mojej skóry
UsuńJa nie znoszę swoich stóp latem:( Naskórek zgrubiały, wszędzie odciski i nic się nie da ukryć kurczę:P
OdpowiedzUsuńja staram się o nie przed latem zadbać, żebym mogła chodzić w odkrytych butach :D
Usuńmgiełka do ciała to u mnie też podstawa :)
OdpowiedzUsuńu mnie latem też :) wole mgiełkę od ciężkich perfum
Usuńto serum z Mariona muszę kupić:)
OdpowiedzUsuńFajna notka :)
OdpowiedzUsuńnie wiem co się dziej ale w pracy komp zawsze zawiesza mi się na Twoim blogu,, jest mi przykro bo chcę się wypowiedzieć a nie mogę. teraz będę nadrabiać na domowym laptopie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj straszna szkoda :(
UsuńBardzo fajne kosmetyki, z tych których używasz ja mam balsam po opalaniu firmy Soraya !
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z linii słonecznej tej firmy, mam z niej rowniez krem z filtrem 30 i 6 oraz SOS żel po opalaniu.
Krem z filtrem maja fajne wygodne opakowanie, przyjemny zapach i fajna konsystencje. Dobrze sie rozprowadzają, szybko wchłaniają no i super chronią skore. Sa do tego wodoodporne wiec idealne na urlop nad morzem.
Co do SOS po opalaniu - żel w niebieskim opakowaniu z pompka- przynosi niesamowita ulgę ! Ja mam w zwyczaju przedawkowywać słońce a czasami zapominam sie posmarować, ten żel szybko łagodzi ból :) Polecam !