Nowości z DM i kolejny lakier z akcji maliny :)

Ja dzisiaj jestem po pierwszym egzaminie zawodowym i mam nadzieję, że dobrze mi poszło, ale teraz zapraszam was na nową notkę :)

Dotarły do mnie wczoraj kolejne kosmetyki z DM. Tym razem znajdują się tutaj także olejki z alverde, których ostatnio nie było a bardzo je chciałam wypróbować :D Na szczęście już są u mnie.

A w dalszej części notki zaprezentuję wam kolejny lakier z akcji kolorowe lato na paznokciach. 

Zapraszam do dalszego czytania.

Nie podam wam cen bo niestety nie mam rachunku i nie wiem jakie były dokładnie ceny. Wiem tylko, że lejki i szampon coś koło 3 euro.

1. Alverde olejek arganowy do włosów 50ml - będę go używać do olejowania, słyszałam pozytywne opinie i jestem ciekawa efektu

2. Alverde olejek różany 100 ml- na razie rozprowadziłam trochę tego olejku na ręce i ma bardzo intensywny zapach. Na razie nie jestem przekonana co do zapachu, ale zobaczę po kąpieli. Następnym razem może poproszę o jakiś inny zapach.

3. Alverde szampon do włosów z amarantem 200ml - również słyszałam o nim pozytywne opinie, więc mam nadzieję, że się sprawdzi. Na razie jednak używam malinowy szampon z Balei.

4. Balea krem do rąk z masłem shea i olejkiem arganowym- bardzo podoba mi się to, że jest z pompką :D Jak tylko skończę krem z Isany to na pewno ten zagości koło mojego łóżka. Ma bardzo dużą pojemność bo aż 300 ml i ma ładny, przyjemny zapach.

5. Balea krem do rąk o zapachu owoców leśnych z limitowanej edycji 100ml - zapach cudowny, uwielbiam takie owocowe zapachy w kosmetykach, zwłaszcza wiosną i latem :)

Wiem, że ostatnio ciągle pojawiają się tylko posty z zakupami kosmetycznymi, ale taki post mogę w miarę szybko napisać a ostatnio mam mało czasu. Mam egzaminy zawodowe i muszę pozaliczać wszystko w szkole. Dzisiaj miałam pierwszą część egzaminu zawodowego z wykonywania zabiegów kosmetycznych twarzy a niedługo mam jeszcze część praktyczną. Mam nadzieję, że dobrze mi poszło i zaliczyłam ten egzamin. Natomiast w niedzielę dwa egzaminy semestralne z przedmiotów. 
Mam nadzieję, że nie odbieracie tego źle. Wiem, że kupuję trochę dużo kosmetyków, ale staram się je też zużywać (właśnie mam już w połowie napisaną notkę z denkiem). Jeżeli wam przeszkadza to, że ciągle tylko pokazuję swoje nowe kosmetyki to oczywiście mi o tym napiszcie. Jak już wszystko pozaliczam to na pewno pojawią się w końcu jakieś recenzje, których mam dużo w planach a także inne notki o różnych tematach. 

A na koniec mam wam jeszcze do pokazania dzisiejszy lakier z akcji maliny :)

Dzisiaj postawiłam na róż i po raz kolejny w tej akcji jest lakier z Rimmela. Chyba się w nich zakochałam i na pewno zrobię o nich zbiorczą recenzję. Ale wracając do dzisiejszego lakieru to jest to Rimmel Salon Pro o numerze 247 Isn't She Precious ?  Jest to taki ładny delikatny róż. Mi osobiście bardzo się podoba dlatego znalazł swoje miejsce w akcji.

A wam jak się podoba ?