Na początku należałoby Was przeprosić za moją nieobecność i zaniedbywanie bloga. Ostatnio mało miałam czasu na pisanie. Grudzień to był okres świąt, więc same rozumiecie, że to dosyć gorący okres. Do tego doszły moje egzaminy i kolejne wizyty u alergologa. A jak już miałam czas to jakoś nie mogłam zabrać się za pisanie. Bardzo Was za to przepraszam i mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Na szczęście wszystkie egzaminy już pozaliczała, teraz mam luźniejszy okres i mam więcej czasu dla bloga i dla Was, więc mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Dzisiaj powracam do Was z recenzją żelu micelarnego BeBeauty z biedronki. Zapraszam Was do dalszej części postu :)
Pojemność: 150 ml
Cena: 5 zł
Dostępność: Biedronka
Skład: Aqua, Propylene Glycol, Disodium cocoamphodiacetate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Poloxamer 184, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sophora Japonica Leaf Extract,Panthenol, Sodium Hydroxide, Sodium Citrate, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone.
Konsystencja: Gęsty żel o przezroczystej barwie
Zapach: Ciężki do określenia, ale jest przyjemny i nie drażni mnie podczas mycia
Wydajność: Raczej wydajny, chociaż nie stosuję go regularnie. Nie zużyłam jeszcze połowy, a używam go od jakiegoś miesiąca. Wystarczy niewielka ilość żelu do oczyszczenia całej twarzy.
Moja opinia: Żel dobrze radzi sobie z demakijażem i często używam go, gdy chcę w szybki sposób pozbyć się makijażu (również do demakijażu oczu) Jednak nie wiem jak poradziłby sobie z kosmetykami wodoodpornymi, ponieważ takich zazwyczaj nie używam. Rzadko robię też robię kreskę, ale z tuszem i cieniami (nawet tymi ciemnymi czy kremowymi) radził sobie bardzo dobrze. Nie podrażniał mojej cery, ale czasami zdarzyło mi się, że piekł w oczy. Nie wysuszał cery, ale czy nawilżał to nie jestem w stanie stwierdzić. Poza tym po umyciu zawsze używam kremu nawilżającego. Nie występowało u mnie również uczucie nieprzyjemnego ściągnięcia, więc to też należy zaliczyć mu na plus. Cera była po nim oczyszczona, gładka i miękka. .
Podsumowanie: Jak na żel za 5 zł to jest to bardzo dobry produkt. Bardzo dobrze radzi sobie z demakijażem i nie robi krzywdy. Także z czystym sumieniem mogę go Wam polecić. Naprawdę jest wart wypróbowania a 5 zł to nie jest majątek, nawet jakby się żel u Was nie sprawdził. Przetestować warto. Ja pewnie jeszcze do niego wrócę, ale na razie mam go jeszcze sporo, więc na długo mi wystarczy :)
Bebeauty ma kilka fajnych produktów, moim ulubionym jest płyn micelarny ;-)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo je lubię. Są tanie, ogólnodostępne i skuteczne.
Usuńpłyn micelarny używałam i również bardzo go lubię :)
UsuńMuszę go kupić, ja chyba miałam starszą wersje.
OdpowiedzUsuńMasz super paznokcie :)
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny tej firmy lubię, więc żelu też muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńI jeszcze tego peelingującego, bo o nim też widziałam dobre opinie.
Też żel jest jednym z moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńMasz boskie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś żel BeBeauty ale starą wersję i był dobry, teraz mam też różową jak Ty i mam nadzieję, ze się spisze :) Jak na żel za 5 zł to jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńkupię sobie go :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za tym żelem, niestety podrażnił mi skórę..
OdpowiedzUsuńUżywam tego żelu jak również płynu micelarnego , uważam że są to naprawdę dobre produkty za śmieszną cene
OdpowiedzUsuńMam go i właśnie jak na taką cenę jest bardzo dobry ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy mi nie po drodze do zakupu kosmetyków be beauty :)
OdpowiedzUsuńTen zel jest fajny ale trochę bardziej wolę jego różowego brata :)
OdpowiedzUsuńróżowego jeszcze nie miałam
Usuńżel jak żel...ale Twoje paznokcie są boskie :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i był spoko, ale nie kupiłam kolejnego opakowania. :)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam,a właśnie szukam jakiegoś dobrego i taniego żelu do mycia buzi ;-) super,że zdałaś egzaminy, ja właśnie zaczęłam ferie więc bede nadrabiac bloga ;))
OdpowiedzUsuńJak Bebeauty pojawiła sie w Biedronce to kupiłam krem, który okazał się swietny. Nigdzie nie było o nim recenzji, a teraz ta marka robi furorę. Nie dość, że mają tanie kosmetyki to są bardzo dobre. No i łatwo je dostać :)
OdpowiedzUsuńDużo jego recenzji czytałam, ale sama się nie skusiłam:)
OdpowiedzUsuńTen żel to stały bywalec mojej łazienki, zawsze do niego wracam po 'skoku w bok', jak dla mnie jest niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńparabeny... :P
OdpowiedzUsuńNa jednym z blogów znalazłam porównanie składu żelu firmy Tołpa z tym żelem BeBeauty i jest to samo. Jak widać można kupić kosmetyk znanej marki w niskiej cenie. Osobiście używam od dłuższego czasu i jestem zadowolona. Różowy też kiedyś miałam i był OK.
OdpowiedzUsuń