Co nowego przybyło w czerwcu ?
W momencie, gdy Wy czytacie tego posta to ja zapewne jestem już nad morzem. Przyszedł czas na podsumowanie nowości z czerwcowych. Ja tutaj o zakupach czerwcowych, a tutaj już pierwsze rzeczy kupione w lipcu. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok Biedronki, dlatego do tego posta dołączam również fotkę z zakupów poczynionych właśnie w Biedronce.
Poniższe rzeczy kupiłam w Hebe i już mogę powiedzieć, że ten krem do depilacji to kompletny niewypał. Najprawdopodobniej poświęcę mu osobny post.
Przybyło też kilka próbek, które są świetną alternatywą na wyjazdy i dlatego część z nich pojechała ze mną nad morze.
Kolejne trzy zdjęcia to zakupy z Rossmanna zrobione z myślą o zbliżającym wyjeździe. Miniaturki produktów czy małe pojemniczki świetnie sprawdzają się w podróży i pozwalają zaoszczędzić sporo miejsca. Po co zabierać masę całych produktów, których i tak nie zużyjemy do końca ? Takie rozwiązanie jest zdecydowanie praktyczniejsze. A pojemniczki na pewno posłużą nam podczas kolejnych wyjazdów.
W Naturze z kartą payback była promocja -10%, wiec przy okazji i tam kupiłam kilka rzeczy. Pierwsze zdjęcie to również zakupy na wakacje.
A tutaj jakieś ozdoby, lakiery, moja ulubiona kredka z essence, która mi się skończyła oraz nowa pęseta bo stare już praktycznie sobie nie radzą z wyrywaniem brwi.
W hebe dostałam tez kilka próbek (te u góry) z czego dwie oddałam mamie i nie ma ich na zdjęciu bo nie były przeznaczone dla mojej cery, a te na dole mam z jakiegoś katalogu vichy.
W jakiejś nowej drogerii kupiłam słynną odżywkę Jantar.
I to co podoba mi się najbardziej. Dużo nowych perfum :D Trzeba uzupełnić zapasy. Uwielbiam zapachy Bruno Banani. Pierwsze dwa kupione na promocji -50% w Super Pharm i za oba zapłaciłam jedyne 102 zł (jedyne bo jak na dwa zapachy z Bruno Banani to chyba tania cena ?). A ten trzeci kupiłam w Rossmannie, był w promocji, a do tego miałam kupon -30%, więc w sumie kosztował mnie ok 54 zł.
A na koniec wczorajsze zakupy z Biedronki. Kusi mnie jeszcze żel z dezodorantem z adidasa i duży płyn z BeBeauty, więc może coś jeszcze dokupię :)
A już wkrótce denko i post z moimi wakacyjnym zdobieniem paznokci :)
Zatem życzę udanych testów :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam Bruno Banani <3 ale daleko do SP mam :( udanych wakacji! :*
OdpowiedzUsuńPróbki, miniatury produktów oraz pojemniczki i buteleczki do przelania kosmetyków to doskonały sposób na praktyczne spakowanie bagaży :)
OdpowiedzUsuńSkąd Ty masz tyle próbek? :P Miałam kilka kosmetyków, sprawdziły się u mnie dobrze. Zapachy cudowne :)
OdpowiedzUsuńDużo nowości :) Czekam na post o kremie do depilacji, mam wersję z bawełną i jest dobra, ale inna wersja niestety kiedyś mnie porządnie uczuliła.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te podróżne buteleczki, na wakacje jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te maszynki do depilacji, też je kupuję.
OdpowiedzUsuńNo kurcze fajnie sie trafilo z ptomocja na perfumy. Nie znam tych zapachow. A do biedronki ja wstapie w pobiedzialek.
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem do depilacji i muszę przyznać że był do kitu.
OdpowiedzUsuńSame ciekawe rzeczy :)
OdpowiedzUsuńOch jak ja kocham posty zakupowe ;)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy kupiłaś sobie, a odżywkę Jantar mogę Ci zdecydowanie polecić - przy systematycznym używaniu działa cuda!!!
z Jantaru będziesz zadowolona :D
OdpowiedzUsuńoooo ;)
OdpowiedzUsuńale zakupy!
mam krem HydraAdapt i te chusteczki do demakijażu są bardzo fajne :)
Świetne zakupy :) Ja bardzo lubię te kremy do depilacji z Bielendy i tylko je używam od długich miesięcy :)
OdpowiedzUsuńGenialne zakupy :) Już czekam na Twoje opinie :)
OdpowiedzUsuńSama kiedyś miałam "rybki" RDL hydro ale mnie zapychały
Jak sprawują się te maszynki BIC?
OdpowiedzUsuńWow ile nowości ! ;-)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawdzi się ta szczotka z biedronki ;-)
Napisz koniecznie jak sprawdza się szczotka podobna do Tangle Teezer!
OdpowiedzUsuńObserwujei zapraszam!